Żyjemy w czasach, w których wspinaczka kobiet, przeszła już do codzienności. Nikogo to nie dziwi, nie zaskakuje, ani też nie bulwersuje i choć wciąż niestety musimy walczyć z wieloma stereotypami i wciąż spotykanym szowinizmem w górach, to jednak mamy high life i tym razem pisze to z pełną premedytacją, gdyż kiedy spojrzymy wstecz i poznamy historię pierwszych wspinających się kobiet, dopiero wówczas zrozumiemy jaką swobodę i “luksus” mamy…

Oto kilka historii pionierek kobiecej wspinaczki:

W 1838roku Henriette d’Angeville postanowiła zdobyć Mont Blanc (jako druga kobieta, ale pierwsza z nieprzymuszonej woli). Ubrana była w pumpy sięgające aż do kostek i szeroką bluzę, a na to wszystko włożyła płaszcz. Podobno podczas wejścia cierpiała męki, jednak jej silna wola i ambicja popychała ją naprzód. Na wierzchołku wypiła kieliszek szampana, napisała list do znajomych i kijem alpejskim wyryła w śniegu swoje motto: „Chcieć to móc”. Przez całą zimę Henriett była „królową śniegu” paryskich sfer towarzyskich. A przez całe jej życie ten wyczyn był miarą rozwoju kobiecej turystyki wysokogórskiej.

 

Lucy Walker – już w wieku osiemnastu lat była koryfejką kobiecego alpinizmu. W ciągu 21 lat przeszła 96wielkich dróg. W 1873r z siostrami, powiodło jej się pierwsze „prawdziwie kobiece”, a więc w zespole kobiecym, trawersowanie Jungfrau. Natomiast największym sukcesem brytyjskiej alpinistka, który dał jej niebywały rozgłos, było w 1871 roku zdobycie Matterhorn, dokonała tego jako pierwsza kobieta, mając na sobie długą flanelową spódnicę, tak jak było to właściwe dla kobiet z wiktoriańskiej epoki. 😉

 

Annie Peck – nauczycielka akademicka – swoją karierę wspinaczkową rozpoczęła w 1895roku, w wieku 45 lat, wejściem na Matterhorn, zdobywając dzięki temu ogromną popularność. Jednak nie sam wyczyn był takim sukcesem, jak to, że wspięła się ona w spodniach! Ąnnie  była bowiem feministką swoich czasów i, postanowiła na swój sposób łamać kobiece stereotypy. Spodnie u Pań wtedy były niedopuszczalne. 😉 Natomiast w 1908roku, w wieku 58 lat, dokonała jeszcze większego górskiego wyczynu – pierwszego wejścia na południowy szczyt masywu Huascaran o wysokości 6566m. Peck opisywała siebie jako „twardą zwolenniczkę równości płci. (…) Każde moje znaczące osiągnięcie w jakiejkolwiek dziedzinie będzie zarazem ważne dla sprawy kobiet.”

 

Amerykańska poszukiwaczka przygód Fanny Bullock Workman była pierwszą kobietą, która w 1899 roku ujrzała K2 podczas eksploracji rozległego pasma Karakorum. Choć z powodzeniem przecierała nowe szlaki i nanosiła na mapę niewidziane dotychczas zakątki Karakorum, to jednak nie darzoną jej szczególną sympatią. Podczas zdobywania kolejnego już w jej górskiej karierze szczytu, na wysokości 6500 m n.p.m. Fanny pozuje do zdjęcia z ulotką nawołującą do przyznania kobietom prawa wyborczego. Jak twierdziła, antagonizm płci i poczucie “wkroczenia w męską domenę eksploracji” prześladowało ją już do samego końca…

Lucy Smith i Pauline Ranken, 2 członkinie Kobiecego Szkockiego Klubu Wspinaczkowego założonego w 1908roku, wspinają się na Salisbury Crags w Edynburgu. Mają na sobie długie spódnice, kapelusze i eleganckie buty na koturnie. Jedyne zabezpieczenie jakie posiadają, to lina, przewiązana w pasie. Wówczas nie było kasków, uprzęży oraz innego modnego i bezpiecznego aktualnie sprzętu.Kobiecy Klub powstał, ponieważ nie przyjmowano wówczas kobiet do działającego już Skockiego Klubu Górskiego, kobietom bowiem nie przystało się wspinać. Kobiety postanowiły więc przeciwstawić się tej idei i samodzielnie w czysto kobiecych zespołach zaczęły się wspinać. Wspinały się w długich, grubych, flanelowych spódnicach, eleganckich marynarkach i oczywiście w kapeluszach, w przeciwieństwie do mężczyzn, którzy nosili mocne kozaki i spodnie – co musiało być zdecydowanie prostsze. 😉

 

Hettie Dyhrenfurth uchodziła za “najwyższą kobietę świata” w historii himalaizmu I to nie z powodu wzrostu. 😉 Odważna i zdeterminowana – sama – w 1930 roku przeprowadziła 22 tragarzy w burzy śnieżnej przez przełęcz Jongson La o wys. 6120m! Jednak jeszcze większym jej sukcesem było w 1937roku, pierwsze wejście na Sia Kangri, szczyt  mający 7340m. w Karakorum. Wyczynem tym pobiła kobiecy rekord wysokości Lucy Workman, co więcej uhonorowano ją medalem olimpijskim.Hettie wraz ze swoim mężem również organizowała wyprawy wysokogórskie, jednak to głównie ona była menedżerką I odpowiedzialną za logistykę osobą. Pani Dyhrenfurt nie uważała siebie za alpinistkę. Chętniej grała w tenisa. Przede wszystkim była emancypantką, a nie feministką – jak to podkreslała, była po prostu kobietą nowoczesną. 😉

 

Archana Bhattacharjee wpisała się w historię kobiecego wspinania, jako pierwsza kobieta-góralka/wspinaczka z Assam – stanu Indii, gdzie kobiety były (po części są do dziś) dyskryminowane, a ich prawa łamane i ograniczane. (1978r)

 

Niedługo ciąg dalszy i kolejne historie górskich kobiet…