Kilimandżaro wydaje się łatwą górą, jednak występują zagrożenia, które mogą również Ciebie spotkać…
Choroba wysokościowa – może wystąpić, ale nie musi. Najczęściej występuje powyżej 4000 m n.p.m., choć pierwsze objawy mogą pojawić się już od 2500 m n.p.m. Dopóki nie znajdziesz się na takiej wysokości, nie będziesz wiedzieć, czy ją masz. Należy więc uważnie wsłuchać się w swój organizm i obserwować swoje ciało. Główne symptomy, to ból głowy, problemy z oddychaniem, biegunka, wymioty oraz bardziej zaawansowane przejawy: kaszel, uczucie wody w płucach, chwilowe utraty świadomości, opuchlizny. Podstawową i główną zasadą na Kilimandżaro jest tzw. „pole pole”, czyli ‘powoli, powoli’ – będziesz to słyszeć kilkanaście razy dziennie i rzeczywiście się tego trzymaj! Staraj się zdobywać wysokość powoli, stopniowo i rozkładać siły równomiernie, nie doprowadzaj do nadmiernego zmęczenia i zadyszki – przed Tobą kilka dni podejścia. Dodatkowo dobrze jest spożywać posiłki o dużej zawartości węglowodanów i pić dużo płynów!
Gwałtowne załamanie pogody – jak wiadomo – góry są zmienne. Załamanie pogody przychodzi bardzo szybko i może być tragiczne w skutkach. Przygotuj się na 4 pory roku: od upałów, poprzez siarczyste ulewy, aż po silny wiatr, opady śniegu i gradu. Ważny jest więc odpowiedni ubiór na każdą opcję pogodową. Niezbędny jest zestaw gora texowy!!! Pamiętaj też, aby codziennie rano zabezpieczyć swój główny plecach w płachtę przeciwdeszczową
Inni uczestnicy wspinaczki – niestety sporym zagrożeniem mogą być inni ludzie. Mijanie osób podczas podchodzenia wzdłuż skalnego grzbietu – przy podejściu do punktu Stelli – jest niebezpieczne i niestety nieuniknione. Należy bacznie obserwować mijane osoby, może się bowiem zdarzyć, że osoba nas mijająca ma słaby kontakt z rzeczywistością (choroba wysokościowa) i pod wpływem paniki lub utraty przytomności niechcący zostaniesz zepchnięta w dół.
Najnowsze komentarze