Lista rzeczy potrzebnych na Mont B
Ubranie:
- buty wysokogórskie typ C – 1 para
- stuptuty GORE-TEX
- skarpety termoaktywne (polecam wełniane z owiec merynosów) kilka par
- komplet bielizny termoaktywnej (2 rodzaje, cieńszą i grubszą)
- spodnie softshellowe
- spodnie GORE-TEX
- bluza polarowa i opcjonalnie spodnie polarowe
- windstopper lub softshell
- kurtka puchowa lub primaloft
- kurtka typu GORE-TEX
- rękawiczki 2 pary (cieńsze na 5 palców i grubsze łapawice)
- czapka 2 pary (1 ciepła + 1 na słońce)
- buff (oprócz okrycia szyi, może również zastąpić czapkę)
- kominiarka, która musi wejść pod kask
Sprzęt:
- plecak 70-80 l (opcjonalnie dodatkowy mniejszy typu CamelBak na atak szczytowy)
- raki dopasowane do butów
- kask
- czekan typu T – pamiętaj, aby dobrać odpowiednią długość styliska
- kije teleskopowe
- uprząż
- lonża
- karabinki zakręcane HMS 3 szt.
- repsznur na prusiki 2 szt.
- lina 40m na 3 osoby
- namiot – ja osobiście polecam polską markę Marabut – sprawdziła się w naprawdę ostrych warunkach pogodowych
- śpiwór zimowy
- karimata lub mata samopompująca (w przypadku maty istnieje ryzyko przebicia)
- okulary lodowcowe (opcjonalnie gogle na wiatr)
- czołówka i dodatkowe baterie
- palnik – ja osobiście polecam Jetboil
- gaz (0,5 l powinno wystarczyć)
- sztućce (łyżka i widelec)
- menażka + kubek
- termos metalowy 0,7-1 litr
- dodatkowe butelki na wodę (mogą to być zwykłe zwinięte plastikowe butelki lub tzw. butelki elastyczne)
- bukłak na wodę (gorąco polecam, jest to wielkie ułatwienie, jednak trzeba pamiętać, że w wyższych partiach gór woda w wężyku zamarza)
- zapałki/zapalniczka/zapalarka
- scyzoryk lub nóż
- apteczka – zestaw pierwszej pomocy
- telefon komórkowy (tu polecam na czas wyprawy przerzucić się ze swojego smartphone, na bardziej tradycyjny telefon, który wytrzyma każde temperatury i upadki, a jego bateria przetrzyma cały tydzień, a nie 2 dni (trzeba pamiętać, że szanse doładowania telefonu są znikome), ja polecam telefon Land Rover IP-68 H2O submersible
Jedzenie:
- żywność liolifizowana, co najmniej jeden obiad na każdy dzień
- zupki chińskie, puree ziemniaczane w proszku, wszystkie ‘dania w 5 minut’ (warto przebić igłą wszystkie opakowania – od zmiany ciśnienia opakowanie pęknie i rozsypie się po całym plecaku)
- owsianki, kaszki manny, kaszki dla dzieci ‘Mleczny Start’, kisiele, ‘gorące kubki’ itp.
- musli owocowe
- batoniki energetyczne, czekolada
- kawa i herbata
- pasztet lub mielonka w opakowaniach z folii metalowej (a nie puszki)
- kabanosy
Leki:
- leki przeciwbólowe (apap, no-spa – tak naprawdę te, które działają na Ciebie przeciwbólowo)
- na przeziębienie
- rutinoscorbin
- smecta i inne leki przeciw biegunce
Inne:
- krem UV 30-50 (ja używałam 30, a i tak spiekłam sobie nos)
- folia NRC (kilka sztuk)
- tabletki do odkażania wody
- chusteczki nawilżające – cała paczka (konieczne do zachowania jakiejkolwiek higieny)
- papier toaletowy
- przybory toaletowe
- gumy do żucia
- plastry na odciski
- dodatkowy sznurek do zabezpieczenia namiotu przed oderwaniem go od ziemi
- kilka worków foliowych
2 komentarze
Adrian
2019-12-09 at 14:41Z jakiego modelu spiwora korzystałaś? Jaki był zakres temperaturowy?
Kobieta Górom
2019-12-17 at 20:38Mam śpiwór wojskowy, do -20 bodajże. 🙂