Zapisz się do naszego newslettera

Zapisując się do newslettera jednoznacznie wyrażasz zgodę na Politykę prywatności

Najnowsze komentarze

Must see in Georgia!

O Gruzji napisano już chyba wszystko, mnóstwo książek, artykułów, relacji blogerskich. Pisano zarówno o cudownej mentalności i nadzwyczajnej gościnności Gruzinów, wyśmienitej i niepowtarzalnej kuchni, tradycji i obyczajach, ciekawych faktach historycznych, jak i o gruzińskiej miłości i nienawiści do Stalina.

Tego wszystkiego udało mnie się doświadczyć, włącznie z trafieniem na  tradycyjną suprę z prawdziwym tamadą na czele i ja również mogłabym pisać nieskończenie długie elaboraty o tym nadzwyczajnym narodzie i fascynująco przepięknych miejscach, jednak postanowiłam się nie powtarzać i nie powielać tych wszystkich publikacji. W związku z tym poniżej przedstawię Wam moją subiektywną listę miejsc i rejonów górskich, które musicie odwiedzić będąc w Gruzji. A jeżeli ktokolwiek z Was będzie chciał uzyskać więcej konkretnych informacji, serdecznie zapraszam do kontaktu bezpośrednio ze mną.

1.Gruzińska Droga Wojenna

Na jednym szlaku możecie zobaczyć kilka atrakcji na raz, a góry wysokiego Kaukazu macie na wyciągnięcie ręki.

Gruzja, to nie tylko niesamowity Kaukaz, to również w nieziemsko pięknych okolicznościach przyrody położone Zamki. Jedną z twierdz, która znajduje się na Gruzińskiej Drodze Wojennej jest Ananuri. Zamek znajduję się nad jeziorem Żinwali, pośród urokliwych zielonych wzgórz, tworząc panoramę o wyjątkowej urodzie. Warto się tu zatrzymać choć na chwilę, aby podziwiać ujmującą okolicę. 😉

Dalsza droga przyprawi Was o pozytywny zawrót głowy. 😉 Dostarczy Wam wiele emocji, a co po niektórym znacznie podniesie poziom adrenaliny. Górskie serpentyny wśród wysokich kaukaskich gór sprawią, że na długo pozostanie w Waszej pamięci.

Kolejnym punktem, w którym warto się zatrzymać jest platforma widokowa na kanion Aragwi. Oprócz pięknych widoków na głęboką dolinę z efektownym przesmykiem skalnym, zobaczycie również pomnik przyjaźni gruzińsko-rosyjskiej.

IMG_6791

A kilka kilometrów dalej droga osiągnie swój najwyższy punkt: przełęcz Dżwari (Krzyżowa: 2395m n.p.m.), aby następnie zacząć opadać w górną partię doliny Tereku aż do Stepancmindy…

Jeden z 2 rejonów, które pokochałam najbardziej w Gruzji, to właśnie Stepancminda, czyli dawne Kazbegi – miasto, które znajduje się w oszałamiającej kaukaskiej scenerii, u stóp legendarnego Kazbeku i w sąsiedztwie słynnego monastyru Cminda Sameba. Tereny wokół miasta idealnie nadają się do trekkingów i wspinaczek. Tym z Was, którzy mają więcej czasu polecam zatrzymać się tu na kilka dni, aby eksplorować górskie trasy. Kazbegi jest świetnym miejscem wypadowym w góry, a miejscowość otacza górski raj!

Będąc w Stepancmida, nie można nie dotrzeć do krajobrazowej ikony Gruzji. Monastyr Cminda Sameba i charakterystyczny stożek Kazbeku w tle, to swoisty symbol Gruzji.  Klasztor stoi na łagodnym zielonym wzgórzu, na wysokości 2170m n.p.m. Cmida Sameba jest podobno jedną z najpiękniej położonych świątyń na świecie. Polecam wybrać się do niej pieszo, a w żadnym wypadku nie korzystać z lokalnych przewozów, stracicie okazję na oszałamiające górskie widoki, a podejście zajmie Wam maks. 1,5h. 😉

 

Przez całą Gruzińską Drogę Wojenną  bez problemu  przedostaniecie się marszrutkami z Tbilisi, ja polecam jednak wynająć taksówkę, dzięki czemu zyskacie dużo czasu i będziecie mogli zatrzymywać się kiedy chcecie. A koszt uzależniony będzie od uprzejmości Gruzina. 😉

Koszt przejazdu: ok. 140lari=ok. 50euro (na 4 osoby nie wychodzi tak dużo ;). W tej samej cenie tego samego dnia możecie wrócić do Tbilisi, choć osobiście zachęcam zostać w Kazbegi na dłużej.

 

2.Kachetia

Kachetia, to nie tylko szeroko znana gruzińska kraina winem płynąca, to również zachwycająca przyroda  łącząca doliny z górskim pasmem Gombori oraz parkami narodowymi Lagodechi i Waszlowańskim. A im dalej zajedziecie, tym bardziej będziecie mogli – z daleka od cywilizacji – delektować się ciszą i spokojem w górskiej krainie Tuszetii, jeżeli wrócę do Gruzji, to właśnie po to, by dogłębnie odkryć ten region.

Kachetia, to również piękny pustynno-górzysty obszar z niezwykle interesującym monastyrem – Dawid Garedża. Klasztor ten został częściowo wykuty w skale, jest usytuowany na granicy z Azerbejdżanem. Wokół wznoszą się dzikie, niezamieszkałe wzgórza z najwyższym szczytem Udabno (878m n.p.m.). Warto wybrać się na sam szczyt wzniesienia, aby podziwiać niecodzienne, urokliwe widoki, z jednej strony na zieloną Gruzję, a z drugiej na pustynny Azerbejdżan.  A przy okazji odkryjecie Klasztor Udabno, który znajduje się w jaskiniach na samym wzgórzu i do dziś jest zamieszkały przez mnichów.

Tu również dostaniecie się marszrutkami, jednak jeżeli chcecie maksymalnie zaoszczędzić czas, to taksówka wyjdzie Was ok. 100lari=ok. 35euro. Pamiętajcie również, aby dobrze wysmarować się kremem z filtrem UV oraz koniecznie zabierzcie nakrycie głowy! Podczas podejścia nie napotkacie żadnego miejsca, w którym moglibyście odetchnąć od słońca. A żar lejący się z nieba wykończy nawet najtrwalszego miłośnika ….

I najlepsze na koniec…

3.Swanetia

Swanetia, to zdecydowanie dla mnie najpiękniejsza gruzińska górska kraina. Najwyższe partie gór przez cały rok przykrywa śnieg. W Swanetii wznoszą się 4 z 10 najwyższych szczytów całego Kaukazu, w tym Szchara (5068 m n.p.m.) – najwyższa góra Gruzji, Tetnuldi (4974 m n.p.m., Szota Rustaweli (4960 m n.p.m.) oraz Ushba (4710m n.p.m.). Rejon ten to nieskończona ilość tras trekkingowych i dróg wspinaczkowych.

Stolicą i głównym ośrodkiem Swanetii jest ukryta przed światem u stóp głównego kaukaskiego  masywu Mestia z wznoszącymi się ponad nią dwoma charakterystycznymi rogami Ushby. Wybierając się do tej części Gruzji, warto zamieszkać właśnie w Mestii. Miasteczko ma niesamowity górski klimat, nie jest też na tyle turystycznym miejscem, żeby zmęczyć. A w dodatku to świetna baza wypadowa w góry – okolice miasta, to fantastyczne tereny do wędrówek górskich.

IMG_7978

Polecam np. wybrać się na całodzienny trek do Jeziorka Koruldi (2740m n.p.m.). Samo podejście zajmie Wam ok. 4h. Trasa momentami jest bardziej wymagająca, ale dla miłośników trekkingów na pewno nie będzie kłopotliwa. A Waszym oczom ukażą się zniewalająco piękne krajobrazy, które z każdym wzniesieniem będą jeszcze bardziej zaskakiwać i zachwycać! Przy naprawdę dobrej pogodzie będziecie mieli okazję ujrzeć Ushbę – jedną z najpiękniejszych gór świata.

 

Do Mestii bez problemu dotrzecie z Zugdidi marszrutką, koszt: 20lari/os=ok.7euro.

Koszt noclegu w Mestii: ok. 40lari=ok.14euro

Będąc w Swanetii obowiązkowym miejscem do odwiedzenia jest Ushguli – osada z zachowanymi 200 tradycyjnymi wieżami obronnymi. Miejscowość leży raptem 3h autem od Mestii. Mieścina uznawana jest za najwyżej położoną zamieszkałą osadę w Europie (2200m n.p.m.). Umiejscowiona jest wśród wysokogórskich łąk, u podnóża najwyższej gruzińskiej góry Szchary (5068 m n.p.m.). Krajobrazy zapierają dech w piersiach… A sama wioska ma niesamowity tradycyjny i archaiczny klimat, nie ma na tyle rozwiniętej turystyki (znajdziecie może ze 3knajpki). Warto więc tu przyjechać jak najszybciej, aby poczuć jeszcze tę magiczną nie skażoną komercją aurę.

A sama trasa do Ushguli podniesie ciśnienie i jednocześnie zachwyci widokami. 😉

Dojazd z Mestii do Ushguli i z powrotem, to koszt 40lari=ok.14euro.

Po aktywnie spędzonym czasie pośród górskich dóbr natury, zachęcam wybrać się nad wybrzeże Morza Czarnego, do Batumi i tam rozkoszować się lenistwem i raczyć przepysznym chaczapuri. 😉

Czas przejazdu Mestia -> Batumi marszrutką, to ok. 6h, koszt 30lari=ok.11euro.

 

Dodaj komentarz